Chciałabym cofnąć czas, byśmy znów byli małymi dziećmi, bym mogła się z Tobą codziennie spotykać.
Chciałabym wiedzieć, co zrobiłam nie tak, że dzisiaj mnie tak nienawidzisz.
Chciałabym widzieć Twoją minę na wieść o tym, że nie żyję.
Gdybyś widział mnie ostatni raz, to co byś mi powiedział ?
W moich myślach robię z Tobą różne rzeczy, które się Tobie nawet nie śniły.
Jesteś dla mnie całym światem : Słońcem, wiatrem wodą, latem, a gdy patrzę się na Ciebie czuję się jak w niebie.
Zrób coś dla mnie.. zatęsknij za mną i dojdź do wniosku, że beze mnie jest Ci źle.
-Świat jest pełen mężczyzn -ale kiedy ja chcę tylko jego!
Po prostu bądź sensem mojego istnienia. Bądź kimś, kto nigdy mnie nie ocenia.
Dla niego wszystko było wspaniałe... wszystko oprócz mnie...
Gdybyś teraz stanął przede mną, miałabym ogromny dylemat: dać ci w ryj, czy pocałować.
Zamykam oczy a wspomnienia wracają.
Niby masz do siebie dystans ale kiedy rozmawiasz z kimś kto ci się podoba nagle zaczynasz analizować każde swoje słowo bojąc się ośmieszenia.
Masz coś przeciwko, żebym usiadła koło Ciebie i patrzyła jak się uśmiechasz?
Moje szczęście jest zależne od Twojej obecności.
Gdy byłeś tak blisko, praktycznie na wyciągnięcie ręki ja strzelałam focha i nie dostrzegałam Cię.
Dopiero, gdy odszedłeś zrozumiałam co tak na prawdę straciłam , ale wtedy było już za późno na to, by odbudować to co zostało zburzone.
Chciałabym, żeby znów było jak dawniej, proszę zapukaj do moich drzwi i powiedz z zacieszem na twarzy, że przyszedłeś do mnie.
Gdy wtedy Cię zobaczyłam zabolało to, że nawet się na mnie nie popatrzyłeś, po tylu latach znajomości.
Wystarczy jedno twoja ''przepraszam'' Abym wybaczyła to wszystko, za co próbuję cie znienawidzić.
Po długich tygodniach pozbierałaś się, ale wiesz, że nadejdzie taki dzień, kiedy znowu go zobaczysz i w sekundzie rozsypiesz się na kawałki.
To mnie męczy. powoli wykańcza i zabija. już nie nadążam wycierać łez, nie ogarnę.
Tyle lat chodzili razem do szkoły, ale miłość swojego życia dostrzegła w nim dopiero wczoraj.
Chciałabym być znów dla Ciebie bliską koleżanką.
Chciałabym z Tobą porozmawiać i dowiedzieć się czy byłam kiedyś dla Ciebie ważna.
Chciałabym, by wróciły te czasy, kiedy razem się bawiliśmy jako dzieci.
Twój wzrok zniewala a uśmiech powala mnie na kolana.
Dlaczego wierzysz innym co o mnie powiedzą, przecież to zwykłe plotki ?
Gdybyś spytał co tak na prawdę o Tobie sądzę powiedziałabym jak bardzo jesteś dla mnie ważny i jak bardzo Cię kocham, może wtedy dotarłoby to do Ciebie.
Miałam Go tylko polubić, a zakochałam się do granic własnych możliwości . Nawet nie wiedziałam , że tak potrafię.
Niedługo wstanie kolejny dzien, a ja nadal zyje starymi wspomnieniami, mysle nad tym `co by bylo gdyby` i przyzwyczajam sie do zycia bez Niego .. Bo o swoje trzeba walczyć, choćby nie wiadomo jak beznadziejny jest to przypadek.
Być z Tobą, zanurzyć twarz w Twych dłoniach i nie dotknąć nigdy dna.
Bo jesteś Ty i proszę zostań już.
Tylko Ty tylko Ja ze sobą i dla siebie cały czas.
Jesteś w mym słowie, myślach, w każdym geście jesteś.
Wyszeptałeś czułe słowo, lecz nie słyszał nikt.
Miłość nam splątała ręce nie rozwiąże nikt.
Jeszcze raz spotkać Ciebie jeszcze raz tonąć w niebie.
Zatrzymaj mnie nie daj mi odejść zapomnę Cię nie będzie już nic.
Miłości nie przetniesz na pół.
Spojrzał na mnie a ja odpadłam.
Zakochani po nas przychodzą znów powietrza takie pełne oczy takie pełna serca takie pełne pełne śladów ich stóp.
Czy to wiele czego chcę ? Czekam kryjąc strach czy Ty uśpisz w sobie gniew i odpowiesz nic nas nie rozdzieli.
W taką noc nie ważne jest już nic, gdy zechcesz ze mną być, być tak blisko.
A masz odwagę spojrzeć mi głęboko w oczy i powiedzieć, że nic dla Ciebie nie znaczę?!
Nie, to nie Ty masz oczy kolory nieba. to niebo ma kolor Twoich oczu.
Dla mnie jesteś tylko Ty moim cieniem moim niebem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz