Lubiła te magiczne chwile, kiedy patrzyli sobie w oczy.
Wiedziała, że nie ma u niego szans, ale uwielbiała przyłapywać jego
spojrzenie na sobie. Uwielbiała kiedy jego mocno brązowe oczy patrzyły
na jej uśmiech. Nie wiedzieć czemu, ich znajomość nie była dość
normalna. Wiedzieli o swoim istnieniu, ale nie odzywali się do siebie.
Ona nie raz była załamana przez to, że nie mogła sobie odpuścić.
Myślała, że jest tylko jednodniową zabawką dla jego uczuć, chociaż on
wiedział, że jej imię było mocno wyryte w jego sercu.
Myślę o Tobie zawsze. Kiedy się budzę i przygotowuję do szkoły,
w autobusie, na każdej lekcji, w drodze do domu, przez całe
po południe, kiedy odrabiam zadania, czytam, piszę, uczę się.
Kiedy spaceruję i kręcę się bez sensu po pokoju. Myślę, aż do chwili
kiedy zasnę, a potem śnię o Tobie do rana. I tylko to daje mi siłę do
przeżycia kolejnego dnia, zrobienia kolejnego kroku naprzód i do tego,
aby nigdy się nie poddawać. Całe moje życie kręci się wokół Ciebie,
bo to Ty jesteś moim światem.
Lubiła to jak pytała innych czy patrzy.
Lubiła to jak sama przyłapywała go jak patrzył.
Lubiła to jak pytała się innych o niego.
Lubiła gdy on pytał się o nią.
Lubiła jak przypadkowo na siebie wpadali.
Lubiła jego uśmiech. Lubiła jego oczy.
Lubiła to, że byli dla siebie ważni i chociaż nie byli razem
wiele dla siebie znaczyli.
Problemem nie jest sam problem, lecz Twoje podejście do niego.
Nie kryj tego boskiego uśmiechu, za dymem z marlboro, nie kryj.
No i co mała, mówisz że jesteś lepsza? W byciu kurwą na pewno.
I kto by pomyślał, że będę miała takiego pierdolca na Twoim punkcie.
Kątem oka spoglądał na nią. Pilnował jej wzrokiem jednocześnie udając obojętnego.
Odkąd powiedziałeś mi jaka jest twoja ulubiona piosenka, słucham jej ciągle, nie wiem czemu.
Wiesz dlaczego przyjaciele są tak ważni? Bo to właśnie ich wybierasz samodzielnie.
Coraz bardziej przyzwyczajam się do Jego sylwetki, uzależniam się od Jego obecności, zatracam się w oczach,rodzi się uczucie.
Nie ma ludzi idealnych, ale wśród tych nieidealnych Ty jesteś moim ideałem.
Wolałam kłamać, że jesteś mi obojętny. Bo ludzie na których nam zależy, odchodzą najszybciej.
Nie rezygnuje się z ludzi, których się kocha.
Mój szeroki uśmiech, to tylko jeden z wielu skutków ubocznych, które wywołujesz.
Czy Ty wiesz co jest najpiękniejsze ? Przeczytaj drugie słowo !
Powoli się zbliżał -jego serce biło lekko, ale jej biło jakby miało zaraz złamać żebro.
Nie mógłbyś mnie pokochać, wtedy serce pękłoby mi ze szczęścia.
Codziennie przechodzę obok swoich marzeń, które są czyjąś codziennością .
Daj z siebie wszystko, a na pewno zwyciężysz.
Dziś w moim mieście słońce wstaje nad ranem ten dzień zapamiętasz, albo zapomnisz na amen.
Znalazłam te usta, których kształt kocham, gdy się śmieją.
Będzie co będzie, stanie się co ma się stać. I tak kurwa mać przedstawienie musi trwać.
Kiedy dziewczyna jest wolna, nie znaczy, że nikt jej nie chce. To znaczy, że nie bierze pierwszego, lepszego gówna.
Jestem zazdrosna o ten papieros, który dotyka twoich ust.
Kiedyś byliśmy jak szlugi z jednej paczki.
Czasem trzeba przemyć oczy łzami, aby widzieć lepiej.
Odgłos bicia serca. Styl chodzenia. Słodki uśmiech.
Gdybym miała Cię na co dzień to nie kupowałabym słodyczy. bo największą słodycz miałabym w domu za free.
Owacje na stojąco dla Pana, który zawrócił mi w głowie! <3
Ty mnie nie ranisz. Ty mnie od razu zabijasz.
Mając Ciebie u boku mogę śmiało napierdalać o szczęściu.
Zmarnuj troche czasu dla mnie.
Naiwna. Znalazła czterolistną koniczynkę i myślała, że będzie szczęśliwa.
Tak więc pobiegła do niego i powiedziała jak go bardzo kocha.
On odszedł z zapłakanymi od śmiechu oczyma.
Wiesz czego się boję? Że gdy kiedyś, w przyszłości miniemy się na ulicy,
Ty będziesz szedł obok jakiejś pięknej inteligentnej dziewczyny, a ja?
Ja będę szła sama, w sercu nadal mając tylko Ciebie.
Może to te Twoje włosy w nieładzie, a może łobuzerski uśmiech,
no albo te oczy, które przypominają głębię oceanu - przyciągasz mnie
wszystkim, bez dwóch zdań.
Weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź, i stój tam ze mną, aż się zmęczę i spadnę.
Niezwykłość Twoich ramion polega na tym, że tylko ja tak idealnie do nich pasuję.
Gdy przechodzisz obok myślę: łap oddech, łap oddech.Nikt za Ciebie tu niczego nie ogarnie.
Fajny jesteś. Masz gdzie spać?
Moje zaufanie w stosunku do Ciebie spadło tak mocno, że nawet nie uwierzę Ci która jest godzina.
Fałszywi przyjaciele są i byli, i zawsze pewnie będą żyli, lecz nigdy w zgodzie ze mną
Tyle razy mówiłeś o prawdzie, ani razu nie powiedziałeś prawdy. Zaraz wyjdę z siebie i stanę kur*a z boku.
Lepszy niż Paryż i gorąca czekolada.
Masz coś przeciwko, żebym usiadła koło Ciebie i patrzyła jak się uśmiechasz?
Wystarczyło, że ktoś wspomniał o Nim, ona od razu uśmiechała się pod nosem.
Chciałam za nim krzyczeć, ale stać mnie było tylko na odprowadzające spojrzenie.
Stado motyli przeleciało jej w brzuchu, gdy w słuchawce usłyszała jego głos.
I jak ptak odlecę, zostawię wspomnienia by zacząć od nowa żyć.
Podobno serce to najsilniejszy mięsień. Ciekawe, bo łamie się za każdym razem, gdy Cię widzę.
Wpadłam wprost w jego ramiona, a on tak po prostu je zamknął, ze mną w środku.
Są dwa pytania, które człowiek musi sobie zadać:
Pierwsze brzmi: “Dokąd idę?”
A drugie: „Kto idzie ze mną?”
Jeśli kiedykolwiek postawisz sobie te pytania w złej
kolejności – masz problem.
Czuł coś do niej, ale nie potrafił tego okazać, bał się odrzucenia.
Ona wariowała z miłości do niego, lecz zabrakło jej odwagi na jeden
mały uśmiech. Skończyło się na niczym.
Kiedy człowiekowi jest źle - Skarży się.
Kiedy jest naprawdę źle - Milczy.
Ale kiedy jest naprawdę bardzo źle - Śmieje się.
Po prostu siada z założonymi rękami i śmieje się z tej całej,
żałosnej sytuacji.
Gdy przyjdzie ten czas,
by iść do gwiazd
z uśmiechem będę iść
bo spotkam Cię tam.






.jpg)









Brak komentarzy:
Prześlij komentarz